Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 30 kwietnia 2024 08:24
Reklama
Reklama
Reklama

3 idealne prezenty dla każdego kawosza

3 idealne prezenty dla każdego kawosza
Kawa to popularny napój, który skutecznie dodaje energii i pobudza do działania. Jaki jest najlepszy prezent dla kawosza? Oto nasze propozycje.

Młynek do kawy — sprawdzony pomysł na prezent dla kawosza

Młynek do kawy to popularny pomysł na prezent dla kawosza. Akcesoria tego typu dzielą się na 2 rodzaje. Do wyboru mamy młynek do kawy ręczny oraz elektryczny. Pierwszy z nich stanowi idealne rozwiązanie dla początkujących kawoszy oraz tych, którzy ulubionym kofeinowym napojem chcą się delektować zarówno w domowym zaciszu, jak i poza nim. Jakie zalety ma ręczny młynek do kawy? Mieli on ziarna równomiernie, nie nagrzewając ich, efektem czego jest smaczny napój o dużej mocy. Tego typu młynek pracuje cicho, nie zużywa energii elektrycznej i jest niemalże bezawaryjny. Uwaga! Jako że mieli on ziarna dosyć grubo, nie sprawdzi się u miłośników espresso.

Alternatywę dla wersji ręcznej stanowi elektryczny młynek do kawy. Jego główną zaletą jest łatwość obsługi. By móc korzystać z takiego urządzenia, wystarczy go podłączyć do prądu i wcisnąć przycisk. Użytkownik może tutaj wybrać grubość mielenia ziaren, dostosowując ją do indywidualnych preferencji. Wybierając elektryczny młynek, pod uwagę należy wziąć jego moc. Najlepiej, aby wynosiła ona minimum 150 W.

Warto wspomnieć tutaj także o urządzeniu, jakim jest młynek do kawy żarnowy. Tym, co go charakteryzuje, jest to, iż ściera on ziarna, pozwalając na ich dokładne mielenie. Do zalet takich młynków zalicza się także nieprzegrzewanie kawy w czasie mielenia. Jeżeli chodzi o materiał wykonania, do wyboru mamy modele stalowe oraz ceramiczne.

Kawiarka — praktyczny upominek dla fana kawy


Każdy kawosz ucieszy się również z gadżetu, jakim jest kawiarka. To prosty w obsłudze zaparzacz ciśnieniowy, przy pomocy którego w zaledwie kilka chwil można przygotować aromatyczne espresso rodem z prawdziwej włoskiej kawiarni. Kawiarka ciśnieniowa jest produkowana z różnych materiałów. Jednym z nich jest aluminium. Taka kawiarka do kawy posiada klasyczny, kanciasty kształt. Jest lekka, odporna na stłuczenia i szybko się nagrzewa.

Drugie z dostępnych rozwiązań to kawiarki ze stali nierdzewnej. Są one niezwykle wytrzymałe i odporne na odbarwienia, odkształcenia oraz korozję. Co więcej, nie zmieniają smaku zaparzanej w nich kawy. Szukając eleganckiego upominku dla kawosza, warto postawić na kawiarkę porcelanową. Pięknie się ona prezentuje, nie odbarwia i nie odkształca.



Jeśli chodzi o sposób działania, wyróżnia się kawiarki na kuchenkę oraz elektryczne. Pierwsze z nich nadają się do użytkowania na urządzeniach gazowych, elektrycznych, ceramicznych oraz indukcyjnych. Kawiarki drugiego typu podłącza się natomiast do prądu. Posiadają one wbudowaną grzałkę, dzięki której woda szybciej się zagotowuje.

Zaparzacz do kawy — idealny podarunek dla kawosza


Gwarancją codziennych sukcesów w uszczęśliwianiu kawosza będzie również zaparzacz do kawy. Jest on znakomitą alternatywą dla ekspresów ciśnieniowych. Do wyboru mamy zaparzacz do kawy tłokowy oraz zaparzacz do kawy przelewowy. Urządzenie pierwszego typu jest określane również mianem french press i wywodzi się z XX — wiecznej Francji. Taki ciśnieniowy zaparzacz do kawy ma postać dzbanka ze szkła lub tworzywa z pokrywką. W jego wnętrzu umieszcza się cylinder oraz tłok, który przylega do ścian naczynia. Napój przygotowany z pomocą zaparzacza tłokowego jest pozbawiony fusów, które mogłyby uniemożliwiać delektowanie się nim.

Zaparzacz przelewowy z wyglądu przypomina natomiast dzbanek, którego górna część ma kształt lejka. Chcąc zaparzyć kawę, należy umieścić w nim filtr i uprzednio zmielone ziarna kawy, a następnie nalać wodę. Na sklepowych półkach dostępne są zaparzacze przelewowe tradycyjne oraz elektryczne, które posiadają podgrzewacz.



Jaki prezent wybrać dla kawosza? Do wyboru mamy gadżety, takie jak młynek do kawy, kawiarka zaparzacz do kawy czy dzbanek zaparzacz do kawy.

zdjęcie główne: stock.adobe.com
zdjęcia w tekście: tadar.pl

Materiał promocyjny

Zdjęcie 2

Zdjęcie 2

Zdjęcie 3

Zdjęcie 3


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Niewierny Tomasz 20.08.2022 12:16
Ciekawi mnie dlaczego mój komentarz dotyczący bezwodnika kwasy ftalowego został usunięty ??? Czyzbym jednak poruszył jakiś niewygodny temat?

Niewierny Tomasz 20.08.2022 11:57
Bezwodnik ftalowy . Wykorzystywany do produkcji plastyfikatorów (podobno już nie), słabo rozpuszcza się w wodzie, ale dobrze w zasadach (czyli roztworach soli także i nie mówię tutaj o soli kuchennej). Więc może i piszą prawdę o rtęci, ale czy ich zrzuty nie są zasolone, czyli o wysokim Ph? A nieprzypadkowo właśnie w wodzie zasolonej o podwyższonym PH takie algi znajdują sprzyjające środowisko...

? 18.08.2022 21:45
Przepraszam że się wtrącam w tę ciekawą dyskusję ? Ale!!!! Jak zdychały ryby w Odrze, to OCZYWIŚCIE z powodu rtęci. Co zresztą pięknie wytłumaczył WSZYSTKIM znany folksdojcz zwany karaluchem ? I również niemal wszystkie niemieckie media trzaskały dziobami o tym przez parę dni na cały świat ☹️ Jednak jak zaczęły zdychać ryby nawet w rzece w Berlinie , czy w innych rzekach w Niemczech , to WTEDY niemieccy naukowcy odkryli, że przyczyną śnięcia ryb są trujące algi. ? Na taką zmianę narracji, niemal wszystkim oczęta zrobiły się większe od pieciozłotówki ? Idzie bardziej ku dobremu, gdyż okazuje się, że to są mało spotykanego ZŁOTE algi. ? Trujące dla ryb, ale nieszkodliwe dla ludzkości oraz innych żyjątek.? Dobre w tym wszystkim polega na tym, że kto wie, czy z tych tajemniczych złotych alg - nie zacznie się wyciskać złota ? A WTEDY Putin może mam naskoczyć ze swoim złotem. ? I również folksdojcz zwany karaluchem może się wypchać ze swoją rtęcią. ? I też może nam skoczyć ?

?️‍??️‍??️‍? 18.08.2022 21:04
W kronice bardzo lokalnej, przetłumaczonej z niemieckiego pisma gotyk, przeczytałem że Oder wylewała co rok, nikogo to nie dziwiło, wylała, osadziła 1cm osadu, rolnicy zaorali dodali naturalnych nawozow i im rosło. Wszelkie regulacje spowodowały że jest zupełnie inaczej, meliorację pól by jak najszybciej woda zeszła do Odry dają przy mniejszych opadach i wyższej temperaturze efekt w tym roku. Będzie już tylko gorzej... TVP mówi ustami swych propagandystów, że to nic takiego, normalne.

kartofel 18.08.2022 17:28
Nie przejmuj się Aluśka, dziury się po jakimś czasie zasklepią i dalej będziesz mogła "pouczać" nas swoją [niedostępną innym] wiedzą.

Alina 18.08.2022 11:04
Bardzo prawdopodobna hipoteza.

Alina 18.08.2022 11:02
Poziom rynsztoka. Cóż, takich również mamy internautów.

Alina 18.08.2022 10:59
Tak samo od tysięcy lat wylewa Nil w Egipcie użyźniając mułem okoliczne pola. W przypadku Odry jest podobnie tylko na dnie gromadzi się muł z zanieczyszczeniami. Po wylaniu muł i zanieczyszczenia lądują na okolicznych polach a koryto rzeki jest oczyszczone. Oczywiście powódź robi spustoszenie w oczyszczalniach ścieków i wysypiskach ale nie zmienia to faktu, że Odra się oczyszcza.

Bożena 16.08.2022 20:41
Ty musisz być z rodziny radia maryja. W czasie powodzi "Odra się samooczyszcza"(???????). Oczyszczają ją pewnie padnięte świnki nadymane do granic możliwości, wypłukane chlewiki i szamba. Brawo dla kretynki.

Rychu, taki lepszy Ryszard 16.08.2022 20:19
Jedna z teorii pomoru ryb w Odrze podaje kumulację wszystkich niekorzystnych czynników jednocześnie. 1. niski stan wody 2. temperatura 3. prace przy pogłębianiu - naruszenie osadów i ich "bogactwa" 4. nielegalne dolewanie do Odry ścieków i zasolonej wody 5. dolewanie odpadów poprodukcyjnych 6. wylewanie odpadów zakupionych dzięki braku działań Partii

Alina 16.08.2022 16:31
Zresztą co to daleko szukać - sama wystarczę za przykład: kąpałam się w Odrze i jadłam rybki i sami zobaczcie, jakie mam dziury w mózgu. Nic mi już nie pomaga. Nic! Wszyscy specjaliści bezradnie rozkładają ręce. Nawet kowal i młynarz.

Alina 16.08.2022 12:34
To że w Kanale i Odrze jest woda bardzo zanieczyszczona wiadomo wszystkim od wielu lat. Nikt rozsądny nie kąpał się w tych wodach ani nie łapał i nie jadł ryb z tych wód. Co jakiś czas przy powodzi Odra wylewała i się samooczyszczała. Teraz od wielu lat nie było powodzi więc przy niskich stanach wód i wysokich temperaturach nastąpiło wysokie stężenie zanieczyszczeń i rybki padły. Można sobie wyobrazić analogiczną sytuację ludzi żyjących na naszym terenie. Normy stężeń zanieczyszczeń są określane dla każdego związku z osobna. Nikt nie analizuje zagrożenia łącznego tych kilkudziesięciu substancji, które codziennie wdychamy. Nie ma norm zintegrowanych. Co będzie jak któregoś dnia wszystkie substancje będą w maksymalnym dopuszczalnym dla każdej z nich stężeniu? Padniemy jak te rybki. Wg mnie normą powinna być zasada zerowej emisji i pełnej hermetyczności przy produkcji przemysłowej. Niektóre stany w USA mają przepisy zabraniające odprowadzania ścieków (nawet oczyszczonych) do rzek. Miasto czy zakład przemysłowy musi swoje ścieki i odpady zutylizować na własny koszt na swoim terenie. Rzeka Potomak płynąca przez Waszyngton jest krystalicznie czysta tak jak nasze potoki w Tatrach.

Koń 15.08.2022 15:25
Umazałeś się pod nosem. Kopytem Ci wytrę.

Realista 15.08.2022 08:24
Powiem tak! Wieści i obserwacje o zwiększonym pomorze ryb w kanale i odrze docierały już w marcu tak że tłumaczenie się dopiero w połowie lipca jest nie na miejscu. Właśnie pytam gdzie byli i dlaczego nie reagowali inspektorzy ochrony środowiska dużo wcześniej tylko durnowate tłumaczenia o przydusze. Ktoś systematycznie od wiosny wpuszcza coś do kanału i taka jest prawda.

zx 15.08.2022 07:56
Ale jakiś tam inspektor ochrony środowiska z Opola, teraz już wie, jaki może wyartykułować komunikat, opierając się na oświadczeniu firmy dowodzonej przez osoby z nadania jedynej słusznej.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ