Zapowiadane na okres wakacyjny zamknięcie mostu na Kłodnicy nie dojdzie do skutku. Urząd miasta stwierdził, ze wykonawca nienależycie wywiązywał się z obowiązku, dlatego rozwiązał z nim umowę.
Prace przy moście w ciągu ulicy Wyspiańskiego rozpoczęły się już wiosną. W pierwszym etapie obejmowały one remont i wzmocnienie podpór mostu, w kolejnym budowlańcy mieli pojawić się na drodze i zamknąć ją dla ruchu kołowego. Przebudowa ulicy Wyspiańskiego ma upłynnić ruch na drodze, która łączy Kędzierzyn z Koźlem. Z myślą o bezpieczeństwie i komforcie rowerzystów, ulica zostanie rozbudowana o niezależną kładkę obok istniejącego mostu.
Już po rozpoczęciu pierwszego etapu prac, magistrat poinformował, że w okresie wakacji należy spodziewać się kontynuacji robót i wtedy też przejazd na moście ma zostać zamknięty. W połączeniu z trwającą przebudową drogi krajowej nr 45, a co za tym idzie wzmożonym ruchem w Koźlu, spowodowałoby to kumulację utrudnień dla zmotoryzowanych. Dziś taki scenariusz jest już nieaktualny. Urząd poinformował o przesunięciu w czasie prac na ulicy Wyspiańskiego.
- Ze względu na fakt, że wykonawca inwestycji nie realizował jej w zakładanym terminie odstąpiliśmy od umowy. Czekamy na dokumentację, na pewno w przeciągu najbliższych kilku miesięcy nie będziemy realizować prac na moście, a więc ruch nie zostanie wstrzymany - opowiada Artur Maruszczak, wiceprezydent miasta odpowiedzialny za inwestycje.
Przebudowa ulicy Wyspiańskiego ma kosztować niespełna pięć milionów złotych. Połowę tej kwoty udało się uzyskać z urzędu marszałkowskiego. Równolegle prowadzone są roboty związane z budową sieci kanalizacyjnej w tej części miasta.
Miasto zmienia termin zamknięcia mostu na Kłodnicy i budowy kładki dla rowerzystów
- 07.08.2018 16:59
Napisz komentarz
Komentarze