Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 lipca 2025 05:21
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Zbiórka na leczenie

Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla wspierają Marka Niemca w walce o życie. Ogromna mobilizacja, aby zebrać pieniądze

56-letni Marek Niemiec, ratownik medyczny z Kędzierzyna-Koźla, który przez dziesięciolecia ratował życie innym, dziś sam potrzebuje wsparcia. Zmaga się z wyjątkowo groźnym przeciwnikiem – glejakiem mózgu. Po dwóch operacjach, radioterapii i chemioterapii, jego jedyną szansą na dalsze życie jest nierefundowana terapia w klinice w Stanach Zjednoczonych. Trwa zbiórka na kosztowne leczenie – potrzeba pół miliona złotych. Poruszająca historia pana Marka wzruszyła mieszkańców naszego miasta – w mediach społecznościowych setki osób udostępniają jego apel o pomoc. Marek jest za tę solidarność i każde dobre słowo ogromnie wdzięczny.
Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla wspierają Marka Niemca w walce o życie. Ogromna mobilizacja, aby zebrać pieniądze

Marek Niemiec swoją służbę drugiemu człowiekowi rozpoczął wiele lat temu – pracował zarówno w Pogotowiu Ratunkowym, jak i na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Dla wielu mieszkańców regionu to nie tylko ratownik, ale także człowiek o wielkim sercu, miłośnik sportu i niezwykle ciepła, sympatyczną osobą.

W lutym 2021 roku jego życie zmieniło się diametralnie. W nocy doznał ataku padaczki z bezdechami. Badania wykazały obecność guza w prawym płacie czołowym. W marcu przeszedł pierwszą operację, po której otrzymał druzgocącą diagnozę: glejak mózgu.

Dostałem diagnozę, która przewróciła moje życie do góry nogami – mówi Marek.

Mimo ciężkiej terapii, przez trzy kolejne lata wyniki badań kontrolnych były dobre. Niestety, w marcu 2024 roku doszło do nawrotu choroby – tym razem w bardziej złośliwej postaci. Marek przeszedł kolejną operację, a następnie rozpoczął radioterapię i chemioterapię.

Badania genetyczne wykazały, że rozwój guza jest związany z mutacją genetyczną – co otwiera szansę na nowoczesne leczenie za granicą.

Jedyną nadzieją na zatrzymanie choroby jest terapia specjalistycznym lekiem, który nie jest refundowany w Polsce, a dostępny jest w klinice w USA. Koszt leczenia to około 500 tysięcy złotych – suma nieosiągalna dla jednej osoby, ale możliwa do zdobycia dzięki wspólnemu wsparciu.

–  Zawsze z optymistycznym nastawieniem podchodziłem do życia. Mam nadzieję, że dzięki wsparciu ludzi i dobroci ich serc, uda mi się spełnić moje największe marzenie – poddać się leczeniu za granicą. Chciałbym przeżyć jeszcze wiele długich lat z moją ukochaną rodziną: żoną, synami i synową. Bardzo dziękuję za każdą pomoc i wsparcie - apeluje Marek.

- Od wielu lat jestem związany z Kędzierzynem-Koźlem – tu mieszkałem, pracowałem jako ratownik medyczny, byłem radnym i pracownikiem MOSiR-u. Choć kilka lat temu przeprowadziłem się nad morze, by oddychać lepszym powietrzem, moje serce wciąż jest w Kędzierzynie-Koźlu. To, co dzieje się teraz – jak mieszkańcy dzielą się moją historią, udostępniają zbiórki, wspierają mnie dobrym słowem – jest dla mnie ogromnym wsparciem i głęboko mnie wzrusza. Kędzierzyn-Koźle to niewielkie miasto, ale pełne ludzi o wielkich sercach. Po raz kolejny pokazujecie, że potraficie się zjednoczyć dla dobra drugiego człowieka. Jestem wszystkim za to z całego serca wdzięczny - wyznaje ze wzruszeniem.

Jak możemy pomóc Markowi walczyć o swoje życie? Każda, nawet najmniejsza wpłata ma znaczenie.

Link do zbiórki kliknij tu

Numer konta Fundacji:
52 1050 1025 1000 0090 3010 4252

Wpłaty w obcych walutach
USD:
PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367

EUR:
PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375

GBP:
PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359

kod SWIFT:
INGBPLPW

Tytuł przelewu:
Marek Niemiec

Dane odbiorcy:
Fundacja Onkologiczna Rakiety, ul. Stryjeńskich 19 lok. U21/21A, 02-791 Warszawa

1,5%

KRS:
0000414091

Cel szczegółowy:
Marek Niemiec


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ