Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 czerwca 2025 15:37
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kędzierzynianka oszukana przy rezerwacji apartamentu. Wpłaciła zaliczkę i kontakt się urwał

Wakacje – dla wielu z nas to najbardziej wyczekiwany czas w roku. Plaża, słońce, szum morza, relaks z rodziną lub przyjaciółmi. Już sama myśl o odpoczynku potrafi poprawić nastrój. Niestety, ten sam czas, który dla nas jest okazją do naładowania baterii, dla oszustów bywa doskonałą okazją do wzbogacenia się naszym kosztem.
Kędzierzynianka oszukana przy rezerwacji apartamentu. Wpłaciła zaliczkę i kontakt się urwał
Pixabay

Przekonała się o tym mieszkanka powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, która kilka dni temu zgłosiła się do komendy po tym, jak została oszukana podczas rezerwacji wypoczynku nad morzem. Skuszona atrakcyjną ofertą – eleganckiego apartamentu w popularnej miejscowości, blisko plaży i w świetnej cenie – zdecydowała się zarezerwować nocleg za pośrednictwem strony internetowej. Wszystko wyglądało wiarygodnie: ładne zdjęcia, profesjonalny opis, numer telefonu, formularz kontaktowy. Niestety – po zrobieniu przelewu zaliczki w wysokości ponad 1000 zł kontakt się urwał, a strona zniknęła z sieci.

Takie historie zdarzają się coraz częściej – szczególnie w sezonie letnim. Oszuści są coraz bardziej pomysłowi i nie mają skrupułów. Wykorzystują nasze emocje, presję czasu i chęć „złapania okazji”, zanim ktoś nas ubiegnie. W internecie tworzą fałszywe strony, kopiują zdjęcia z legalnych ogłoszeń, podszywają się pod właścicieli pensjonatów. Wszystko po to, by wyglądało jak najbardziej autentycznie.
Na pierwszy rzut oka wszystko się zgadza – do momentu, w którym wpłacisz pieniądze. Potem kontakt nagle się urywa, numer przestaje działać, a e-mail pozostaje bez odpowiedzi. Wakacje marzeń zamieniają się w stres, stratę pieniędzy i rozczarowanie całej rodziny.

Jak się przed tym uchronić?
Nie trzeba być ekspertem, by się zabezpieczyć. Wystarczy odrobina czujności i zdrowego rozsądku. Oto kilka najważniejszych zasad, które warto sobie przypomnieć, zanim klikniesz „rezerwuj”:

  • sprawdzaj wiarygodność ofert – zanim wpłacisz jakiekolwiek pieniądze, sprawdź, czy obiekt naprawdę istnieje. Można to zrobić np. w oficjalnym rejestrze na stronie www.turystyka.gov.pl, w mapach Google, a także w lokalnych ewidencjach gminnych;
  • nie kieruj się tylko zdjęciami – wygląd apartamentu może być piękny, ale zdjęcia często są kradzione z innych ogłoszeń lub stron. Oszust potrafi stworzyć iluzję idealnego miejsca – nawet jeśli ono fizycznie nie istnieje;
  • zachowaj ostrożność przy płatnościach – najlepiej korzystać z bezpiecznych form, takich jak płatność kartą lub za pomocą znanych operatorów (np. Przelewy24, PayU). Przelew na nieznane konto, BLIK czy przelew ekspresowy to zawsze ryzyko;
  • zawsze dzwoń – bezpośredni kontakt z właścicielem może wiele powiedzieć. Jeśli ktoś unika rozmowy telefonicznej, zbywa Cię lub podaje tylko e-mail – to powinien być sygnał ostrzegawczy.

Co zrobić, jeśli już padłeś ofiarą?

  • Jeśli zorientujesz się, że padłeś ofiarą oszustwa – nie zwlekaj:
  • zgłoś sprawę na policję – im szybciej, tym lepiej;
  • skontaktuj się z bankiem – być może uda się wstrzymać przelew;
  • zabezpiecz wszelkie dowody – potwierdzenia przelewów, zrzuty ekranu, wiadomości;
  • głoś podejrzaną stronę do CERT Polska (www.cert.pl), by ostrzec innych.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ