Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 19:16
Reklama
Reklama

Bezimienny dotąd most na Odrze ma patrona. To słynny przedwojenny policjant

Bezimienny dotąd most na Odrze ma patrona. To słynny przedwojenny policjant
Pierwszy most na Odrze, jak zwykli nazywać go mieszkańcy, od soboty oficjalnie ma patrona. To inspektor Wiktor Ludwikowski, współtwórca przedwojennej Polskiej Policji Państwowej, który ostatni okres swojego życia spędził w Koźlu, gdzie umarł i został pochowany.

Odsłonięcie tablicy miało miejsce dokładnie w dzień 130. urodzin słynnego policjanta. Uroczystość na moście odbyła się w sobotę przed południem. Wspólnie z przewodniczącym rady miasta Andrzejem Kopciem dokonała tego wnuczka Ludwikowskiego Elżbieta Rogowska. Uchwałę nadającą nazwę dotąd bezimiennemu mostowi rada miasta przyjęła w lutym.

- Dziadek był wspaniałym człowiekiem. Bardzo często go wspominamy. To dla mnie bardzo wzruszająca chwila – przyznała Elżbieta Rogowska, nie ukrywając łez.

W uroczystości na moście wzięli udział przedstawiciele policji reprezentujący komendę powiatową, główną i wojewódzkie w Opolu i w Poznaniu, a także władz miejskich i powiatowych. Wcześniej na cmentarzu przy ulicy Raciborskiej w asyście honorowej złożono także kwiaty na grobie Wiktora Ludwikowskiego. W tej części uczestniczył również senator Grzegorz Peczkis.

Batalon szkolny Theresianiche Militarakademie - Akademii Wojskowej w Winer-Neustad k/Wiednia. W pierwszym rzedzie siedzi 6 z lewej d-ca rotmistrz żandarmerii Wiktor Ludwikowski
Batalion szkolny Theresianiche Militarakademie - Akademii Wojskowej w Winer-Neustad k/Wiednia. W pierwszym rzedzie siedzi 6 z lewej d-ca rotmistrz żandarmerii Wiktor Ludwikowski


Po uroczystościach Bogusław Rogowski, inicjator uchwały nadającej imię mostowi, wygłosił w Miejskiej Bibliotece Publicznej na Rynku prelekcję dotyczącą życia inspektora, połączoną z wystawą.

Ludwikowski jest jedną z najważniejszych postaci w historii polskiej policji. Nazywan jednym ojców rodzimej kryminalistyki. Był także pionierem w badaniach nad mową więzienną. W 2011 roku jego imieniem nazwana została sala konferencyjna w Komedzie Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, a trzy lata później został nominowany do tytułu „Policjanta 95-lecia” – czytaj więcej o Wiktorze Ludwikowskim.


Z rekrutami

Z rekrutami

Wiktor Ludwikowski, na środku w pierwszym rzędzie, z rekrutami.

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
rosoM 28.04.2016 14:33
A ja napiszę: ale jaja :)))

Bogusław ROGOWSKI 28.04.2016 12:23
Mój imienniku byłbym bardzo zobowiązany gdybyś rozwinął przytoczone przez Ciecie pojęcia: "tzw. żołnierzy wyklętych" i "egzemplarze dbający o czystość rasy".

boguś 27.04.2016 17:07
Chodzi o to, że Bogusław Rogowski w ramach akcji tzw. żołnierzy wyklętych zadaje się z egzemplarzami dbającymi o czystość rasy, więc dziwne takie niedopatrzenie ze strony pana Bogusława i jego znajomych. Chyba że nasz pzpr-owiec jest lepszy od ichnszego.

wiktor 27.04.2016 15:48
do Han Solo , co z tego że Pan Ryszard był przez wiele lat 1 sekretarzem? sami sobie wystawiacie świadectwo, lepiej poczytaj sobie publikacje z tych świetlanych lat Pana Ryszarda może oczy ci się otworzą.

wiktor 27.04.2016 15:44
do Han Solo , to że ktoś należał do PZPR i był przewodniczącym nie jest kompromitacją ? dla mnie jest . Wolałbym kogoś kto umiał w tych czasach przeciwstawić się władzy komunistycznej choćby w taki sposób żeby się do partii nie zapisać. Wolę kogoś kto w tych czasach nie kumał się z komuchami . Młode pokolenie będzie czytać że K-K to zagłębie czerwonych pająków....

Jorguś 27.04.2016 14:31
Do bogusia . „Pan Rogowski załatwił dla rodzinki nazwę mostu”, teraz przejeżdżając przez drugi most jego „rodzinka” będzie dzięki temu zwolniona z płacenia myta. ( Myto – opłata pobierana za przejazd drogą, autostradą, mostem, tunelem itp.) Sporo przy tym zaoszczędzi. No nie ?

Han Solo 27.04.2016 10:02
Znowu odezwali się wielcy znawcy historii Kędzierzyna-Koźla i wszystkich zasłużonych dla miasta osób. Nie pytają jakoś ile w K-K mieszkali i co dla miasta zrobili Bolesław Chrobry, Damrot, Jan Paweł II, Miarka, Poniatowski, Mickiewicz i setka innych patronów ulic w mieście. Wiktor Ludwikowski był przez kilkanaście lat mieszkańcem tego miasta, a nazwę otrzymał za zasługi dla POLSKI. Polskiej policji konkretnie. Sama przynależność do PZPR nie jest niczym kompromitującym ani też szczególnym. Kilka miesięcy temu "zasłużonym dla miasta" został dr Ryszard Pacułt, a za kilkanaście miesięcy patronem ronda zostanie Konstanty Chmielewski, dyrektor ZAK. Obaj byli w PZPR, i co z tego?

boguś 27.04.2016 08:56
Pan Rogowski załatwił dla rodzinki nazwę mostu nie czytając i nie znając życiorysu pana policjanta. Więc mamy teraz most im. sekretarza zarządu powiatowego PZPR w Koźlu Posłużę się jeszcze cytatem Bogusławie: Konstatuję, że robisz postępy. Umiesz już kliknąć klawiszem na WIKIPEDIĘ ,ale jak widać, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Ale pasztet!!!!!!!!!!!!!!!!!

wiktor 27.04.2016 08:09
.........ale tak pisze na wikipedii.

Bogusław ROGOWSKI 26.04.2016 14:25
wiktorze - Konstatuję, że robisz postępy. Umiesz już kliknąć klawiszem na WIKIPEDIĘ , ale jak widać, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Bo nie był sekretarzem PZPR tylko PPS (Polskiej Partii Socjalistycznej) tej partii, której od 1892 liderem był tak hołubiony i przez długie lata (i obecnie) niemal wynoszony na ołtarze marszałek Józef Piłsudzki, który w metalowej trumnie spoczywa na Wawelu.

wiktor 26.04.2016 12:04
..przeczytałem , w Koźlu prowadził repatriankę i był sekretarzem PZPR , masakra

Bogusław ROGOWSKI 26.04.2016 09:38
WIKTORZE !!! Jeżeli będziesz czytał gazety ze zrozumieniem i klikał na WIKIPEDII, to mam nadzieję, że nie będziesz zadawał głupich pytań.

wiktor 25.04.2016 22:03
nie rozumiem co ten gość miał wspólnego z Koźle oprócz tego że tu mieszkał? myślałem że nadaje się patronów mostom ponieważ coś osiągnęli lub coś zrobili dobrego a tu?

Bogusław ROGOWSKI 25.04.2016 16:02
Po 132 latach od oddania do użytku kozielski most na Odrze otrzymał godnego patrona. Świetny fotoreportaż z tego wydarzenia. Gratuluję i dziękuję Panie redaktorze. Bogusław Rogowski

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ