Strażacy poważnie potraktowali zgłoszenie. Na miejsce udały się trzy zastępy, którym towarzyszył policyjny patrol. Ratownicy szybko zlokalizowali źródło problemu – smród wydobywał się z jednego z mieszkań na trzecim piętrze. W środku nikogo jednak nie było.
Z uwagi na ciasną zabudowę nie było możliwości użycia wozu z wysięgnikiem. Aparatura pomiarowa nie wykazała obecności żadnej niebezpiecznej substancji. Strażacy skontaktowali się z osobą opiekującą się mieszkaniem, która zadeklarowała, że dwa dni temu była wewnątrz i wszystko było w porządku. Dodatkowo osoba ta po powrocie z pracy ma zajrzeć na miejsce, w związku z czym ratownicy odstąpili od siłowego wejścia do mieszkania.

Napisz komentarz
Komentarze