pożar

Kędzierzyńsko-kozielski dyżurny odebrał zgłoszenie o pożarze budynku wielorodzinnego. Jako pierwsi na miejsce przyjechali policjanci. Mundurowi ewakuowali z mieszkania, w którym wybuchł pożar dwie starsze osoby. Gdy wszyscy mieszkańcy byli bezpieczni, policjanci wrócili do budynku, by ugasić ogień. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał. Teraz funkcjonariusze ustalają okoliczności oraz przyczynę pożaru.

To była niespokojna noc dla strażaków z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. W Pawłowiczkach doszło do pożaru dwóch samochodów osobowych, z ogniem walczyły trzy zastępy straży pożarnej.

We wtorek w godzinach porannych operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie o pożarze garażu w miejscowości Stara Kuźnia. Na miejscu pracuje pięć zastępów straży pożarnej.

Około południa operator numeru alarmowego otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonych mieszkańców bloku przy ulicy Karola Miarki w Śródmieściu.

Straż pożarna interweniowała na osiedlu za kinem i Halą Manhatan w Śródmieściu.

Około północy z niedzieli na poniedziałek operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie o pożarze w Kłodnicy. Płonęły nieużytki.

Straż pożarna interweniowała w Bierawie, gdzie doszło do pożaru altanki ogrodowej. Obiekt spłonął doszczętnie.

Mimo września, wszystkich cieszy letnia pogoda za oknem, jednak wraz z upałami znacznie wzrosło zagrożenie pożarowe w lasach. Do powstania niekontrolowanego ognia wystarczy niedogaszone ognisko lub niedopałek papierosa. Wydano czerwony, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.

Strażacy z Kędzierzyna-Koźla dwukrotnie interweniowali dziś do pożarów w lasach. Leśnicy przypominają i apelują - z powodu braku opadów, wilgotność gleby i ściółki osiąga krytyczne wartości. Rośnie ryzyko pożarowe.

Ponownie płonie młodnik w lesie przy ulicy Wandy w Kłodnicy. Na miejsce skierowano liczne zastępy straży pożarnej i samolot gaśniczy Lasów Państwowych.