Do zdarzenia doszło w środę, 8 października w centrum handlowym w Tychach przy ulicy Towarowej. Jak ustalili funkcjonariusze, dwie kobiety w wieku 36 i 37 lat oraz 25-letni mężczyzna weszli do sklepu z odzieżą, mając przy sobie własne torby. W krótkim czasie wypełnili je 21 parami markowych butów, po czym opuścili sklep, nie płacąc za towar.
Na zewnątrz, na parkingu galerii, czekał na nich 41-letni wspólnik, który pełnił rolę kierowcy. Akcja zakończyła się jednak nie po ich myśli, bo w momencie opuszczania sklepu cała trójka została zatrzymana przez policjantów, którzy już wcześniej otrzymali zgłoszenie o podejrzanym zachowaniu w sklepie.
Funkcjonariusze odzyskali całość skradzionego towaru w stanie nienaruszonym. Buty wróciły do sklepu, a cała czwórka trafiła do policyjnego aresztu. Następnego dnia zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży, za które zgodnie z kodeksem karnym grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.
Napisz komentarz
Komentarze