Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 października 2025 08:54
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Potrącenie rowerzystki na rondzie ks. Jana Opieli OMI. Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala

W czwartek, 25 września, około godziny 7:00 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego w rejonie ronda księdza Jana Opieli OMI.
Potrącenie rowerzystki na rondzie ks. Jana Opieli OMI. Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala

Jak przekazała Komenda Powiatowa Policji w Kędzierzynie-Koźlu, kierujący fordem 57-letni mieszkaniec województwa śląskiego, jadąc od strony ulicy Gliwickiej, potrącił 54-letnią rowerzystkę. Według wstępnych ustaleń, do zdarzenia doszło w momencie, gdy kierowca wjeżdżał na rondo. W tym czasie kobieta znajdowywała się na przejeździe rowerowym, gdy została uderzona przez samochód.

 Na miejscu natychmiast interweniowały służby - patrol policji oraz zespół ratownictwa medycznego. Kobieta z obrażeniami została przetransportowana do szpitala. Mundurowi przeprowadzili oględziny miejsca wypadku, przesłuchali świadków oraz sprawdzili stan trzeźwości kierujących - byli trzeźwi. Policja prowadzi dalsze czynności, aby szczegółowo wyjaśnić okoliczności zdarzenia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

dj Bubba 25.09.2025 21:18
Zdjęcie bardzo trafne. Mogłoby być . z Marsa i tak by nikt nie protestował.

Sprinkaan 25.09.2025 15:48
W K-K z rowerzystami to jakaś masakra. Głowę trzeba obracać o 180 stopni, żeby przypadkiem jakiś dziarski emeryt/emerytka i nie tylko, nie wbił się w samochód. Zero zachowania zasad bezpieczeństwa przez rowerzystów... Bo mnie się należy... I już.

babcia z pogorzelca 25.09.2025 11:05
To rondo, to gdzie jest ?

driver z Koźla 25.09.2025 11:03
Może ktoś w końcu wyedukuje tych rowerzystów, bo nawet jak mają pierwszeństwo przejazdu,vto nic nie zwalnia ich z myślenia i ostrożności wobec innych uczestników ruchu! Mam nadzieję że rowerzystka wyjdzie z tego bez szwanku a samo zdarzenie nauczy ją, jak należy zachowywać się na polskich niebezpiecznych drogach.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ