Sprawę wyjaśniliśmy w Urzędzie Miasta. Jak poinformowali urzędnicy, system sterujący oświetleniem zaprogramowany jest w taki sposób, aby wyłączać światła 25 minut przed wschodem słońca. Rozwiązanie to zostało wdrożone we współpracy gminy z firmą Tauron i funkcjonuje w podobnej formie w większości miast w Polsce. System pozwala ograniczyć koszty energii elektrycznej, jednak nie uwzględnia bieżących warunków pogodowych.
Urzędnicy zwracają uwagę, że w okresie jesiennej pogody bardzo często mamy do czynienia z pochmurnymi i deszczowymi dniami. Nawet jeśli fatycznie słońce już wschodzi, w praktyce na drogach może być znacznie ciemniej niż zakłada program sterujący.
Mimo to magistrat zapewnia, że harmonogram pracy oświetlenia ulicznego jest regularnie monitorowany. Godziny włączania i wyłączania świateł są sprawdzane na bieżąco, a interwencja mieszkańca została przyjęta do wiadomości. Urząd deklaruje również, że będzie analizować podobne sygnały od mieszkańców.
Napisz komentarz
Komentarze