Marcin Krawiecki pierwsze siatkarskie szlify zbierał w drużynach młodzieżowych, w tym w MMKS-ie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Kolejne lata spędził na zapleczu PlusLigi, w takich klubach jak jak AZS AGH Kraków, gdzie był jednym z wyróżniających się rozgrywających ligi, a także w ZAKSIE Strzelce Opolskie czy KPS Września. W PlusLidze debiutował w barwach MKS-u Będzin, następnie grał w Ślepsku Malow Suwałki, skąd zdecydował się przenieść do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Na tym nie kończy się bogate doświadczenie Marcina Krawieckiego, który w ostatnich latach z powodzeniem łączył występy na parkietach halowych z udziałem w turniejach siatkówki plażowej. W tym sezonie wraz z Mikołajem Głowackim rywalizował m.in. w prestiżowym ORLEN Beach Volley Tour, gdzie para Krawiecki/Głowacki walczyła o podium w turnieju w Staszowie, ostatecznie zajmując czwarte miejsce po emocjonującym meczu o brąz. Marcin regularnie startował również w Akademickich Mistrzostwach Małopolski w siatkówce plażowej, reprezentując barwy AGH. Jego doświadczenie z boisk plażowych przekłada się na wszechstronność, co z pewnością będzie atutem także w rozgrywkach halowych.
- Gdy dowiedziałem się o możliwości przyjścia do Kędzierzyna-Koźla, od początku czułem, że to miejsce, w którym chcę być. Rozmowy z zaufanymi osobami, których zdanie bardzo sobie cenię, tylko to potwierdziły. Nie wahałem się długo - podjąłem decyzję, z której bardzo się cieszę i jestem podekscytowany na myśl o zbliżającym się sezonie ZAKSA to marka, której nie trzeba nikomu przedstawiać. W wieku juniorskim miałem okazję zobaczyć od środka, jak ten klub funkcjonuje, na jak wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym wszystko się tu odbywa. To było moje pierwsze zderzenie z miejscem o takim formacie. Bycie częścią tej drużyny to dla mnie wielka motywacja do dalszej pracy. Cieszę się, że będę mógł walczyć o najwyższe cele i rozwijać się pod okiem mistrzów - podkreślił nowy rozgrywający ZAKSY - przyznał nasz nowy rozgrywający. Jak dodaje Marcin Krawecki, już rywalizacja w rozgrywkach na poziomie młodzieżowym dała mu szansę poznania środowiska kędzierzyńsko-kozielskiej siatkówki.
Napisz komentarz
Komentarze