Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 12 grudnia 2024 21:39
Reklama
Reklama
Reklama

Import nawozów z Rosji i Białorusi cały czas negatywnie wpływa na Grupę Azoty. Są najnowsze wyniki koncernu

Wyniki finansowe Grupy Azoty za III kwartał są zgodne z szacunkami opublikowanymi 25 października br. W III kwartale 2024 roku Grupa Azoty wypracowała skonsolidowane przychody ze sprzedaży na poziomie 3 085 mln zł i wynik EBITDA w wysokości minus 120 mln zł, przy marży EBITDA minus 3,9%, który poprawił się o blisko 228 mln zł względem analogicznego okresu ubiegłego roku. Strata netto za III kwartał br. zmniejszyła się r/r o 517 mln zł i wyniosła 226 mln zł w porównaniu do 743 mln zł straty za III kwartał 2023 roku.

W okresie 9 miesięcy 2024 roku Grupa Azoty wypracowała skonsolidowane przychody ze sprzedaży na poziomie  9 828 mln zł i wynik EBITDA w wysokości minus 299 mln zł, przy marży EBITDA minus 3,0%, która poprawiła się o 1 058 mln PLN względem analogicznego okresu ubiegłego roku.

- Konsekwentnie poprawiamy wyniki finansowe oraz sprzedażowe. Wyższe wolumeny sprzedaży odnotowaliśmy w Chemii i Tworzywach, z kolei w Agro negatywnie na naszą pozycję konkurencyjną wpłynął import nawozów z Rosji i Białorusi.  Realizujemy zaplanowany harmonogram działań naprawczych, a w ostatnich dniach uruchomiliśmy Program AZOTY BUSINESS, czyli kompleksowy plan transformacji modelu biznesowego Grupy. Chcemy budować pozycję Grupy wokół poszczególnych segmentów biznesowych, a to ma znaleźć odzwierciedlenie w lepszych wynikach finansowych i redukcji zadłużenia – mówi Wiceprezes Zarządu Grupy Azoty S.A. Andrzej Skolmowski.

Pomimo pozytywnego wpływu niższych kosztów jednostkowych na wyniki Grupy Azoty, marże EBITDA kluczowych segmentów były ujemne, choć odnotowały znaczącą poprawę w relacji do analogicznego okresu roku ubiegłego.

III kwartał 2024 roku był kolejnym okresem słabej globalnej i europejskiej koniunktury gospodarczej, skutkującej niedostatecznym popytem na produkty branży nawozowo-chemicznej. Europejscy producenci wciąż odczuwali negatywny wpływ importu produktów do UE, co miało kluczowy wpływ na wyniki osiągane przez Grupę Azoty we wszystkich podstawowych segmentach działalności.

Ceny większości surowców produkcyjnych i mediów energetycznych w raportowanym kwartale odnotowały r/r spadek, szczególnie istotny w przypadku węgla i energii elektrycznej. Ceny gazu ziemnego odnotowały wzrost o 7% r/r (wg notowań TTF), a w ujęciu kosztów jednostkowych w Grupie Azoty nie uległy zmianie.

Segment Agro
W Segmencie Agro w III kwartale 2024 roku w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego głównym determinantem wyników był: import nawozów z Rosji i Białorusi, wpływający zarówno na spadek cen produktów, jak również spadek wolumenów sprzedaży. 

Utrzymująca się niekorzystna koniunktura gospodarcza na świecie, a przede wszystkim duże wolumeny tańszych nawozów napływających do UE głównie z Rosji i Białorusi negatywnie wpływały na pozycję konkurencyjną europejskich producentów, powodując dalszy spadek cen. W przypadku Grupy Azoty średnie ceny produktów segmentu były niższe r/r o 7%. Aktywność na rynku nawozów, poza kwestią importu, była ograniczona ze względu na ogólną sytuację w rolnictwie. Gospodarstwa rolne negatywnie oceniały opłacalność produkcji, zwracając uwagę na niepewność związaną m.in. ze zjawiskami pogodowymi i konfliktami geopolitycznymi. W porównaniu do analogicznego kwartału roku poprzedniego Grupa Azoty odnotowała spadek sprzedaży nawozów o 9%, w tym azotowych (o 6% r/r) i wieloskładnikowych (o 18% r/r, pomimo wzrostu sprzedaży nawozów specjalistycznych o 11% r/r). 
Wypracowana w III kwartale 2024 roku marża EBITDA Segmentu Agro ukształtowała się na poziomie minus 4,4% i poprawiła się o 3,2 pp. w odniesieniu do analogicznego kwartału ubiegłego roku.

Segment Chemia
W Segmencie Chemia w III kwartale 2024 roku zaobserwowano r/r wzrost łącznego wolumenu sprzedaży, z równoczesnym spadkiem cen produktów i surowców.
Wyniki segmentu były w głównej mierze determinowane niekorzystnym otoczeniem makroekonomicznym oraz utrzymującą się nadpodażą produktów, w tym z kierunków o niższych niż w Europie kosztach wytwarzania. W efekcie Grupa Azoty ograniczyła produkcję m.in. mocznika na cele techniczne i melaminy (na początku lipca spółka Grupa Azoty Zakłady Azotowe „Puławy” S.A. ponownie zatrzymała instalację Melamina III). Pozytywny wpływ na rentowność segmentu miał natomiast spadek r/r cen zdecydowanej większości podstawowych surowców produkcyjnych. Istotne spadki cen r/r odnotowano dla produktów: Pulnox i NOXy, wyraźnie wzrosły natomiast ceny siarki. Zaburzenia logistyczne w rejonie Morza Czerwonego skutkowały ograniczeniem importu produktów azjatyckich, a także zwiększeniem jego kosztów, jednak w skali niewystarczającej do istotnej poprawy sytuacji europejskich producentów. 
Wypracowana w III kwartale 2024 roku marża EBITDA Segmentu Chemia ukształtowała się na poziomie minus 6,7% i poprawiła się o 21,9 pp. w odniesieniu do analogicznego kwartału ubiegłego roku.

Segment Tworzywa
W Segmencie Tworzywa w III kwartale 2024 roku odnotowano r/r wzrost wolumenów produkcji i sprzedaży oraz spadek cen surowca (fenolu) przy wzroście cen głównego produktu – poliamidu naturalnego.

Sytuacja rynkowa dla całego łańcucha produktowego pozostawała pod silnym wpływem koniunktury popytowo-podażowej na rynkach zastosowań końcowych, determinowanych przez trudne warunki makroekonomiczne. Import na rynek europejski produktów (włókna, folie) z regionów o wyższej konkurencyjności kosztowej był wciąż obecny, pomimo ograniczeń logistycznych wynikających z konfliktu na Bliskim Wschodzie. Ze względu na utrzymującą się trudną sytuację popytowo-podażową w III kwartale 2024 roku produkcja kaprolaktamu w Grupie Azoty Puławy nie została wznowiona, za wyjątkiem czasowego uruchomienia instalacji w celu przerobu posiadanych zapasów surowców i półproduktów.
Wypracowana w III kwartale 2024 roku marża EBITDA Segmentu Tworzywa ukształtowała się na poziomie minus 16,1% i poprawiła się o 17,9 pp. w odniesieniu do analogicznego kwartału ubiegłego roku. Wyniki segmentu obejmują również produkcję i sprzedaż spółki Grupa Azoty Polyolefins S.A., będącej na etapie uruchomienia instalacji i testów rozruchowych. Łączny wolumen sprzedaży tej spółki w III kwartale 2024 roku wyniósł ok. 60 tys. ton.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Zabulon 13.11.2024 19:47
Ktoś wyjaśni taki rebus?: 1) Jest straszny import nawozów ze Wschodu, który zabija polski przemysł nawozowy; 2) Ceny saletry amonowej za wrzesień 2024 są takie: 363USD/t (USA), 460USD/t (Azja&Pacific) oraz 312USD/t (Europa); dzisiejszy kurs dolara to 4,11PLN, można zobaczyć notowania; 3 ) Mam ofertę na Zaksan 33,5 w cenie 900PLN/tonę; 4) W takim Zaksanie jest ~ 96% saletry amonowej, można to sobie wyliczyć – dane weź ze strony internetowej producenta lub dostawcy a o pomoc w obliczeniach poproś dziecko z siódmej klasy szkoły podstawowej; 5) Ta oferta to jest 67% najniższej ceny rynkowej w przeliczeniu na czystą saletrę amonową. Sprzedaje się za dwie trzecie najniższej ceny rynkowej i nadal się nie zarabia?! Czy czyścimy magazyny? Albo po prostu jestem głupi i czegoś nie zrozumiałem?

Polka 11.11.2024 21:26
Ludzie,kto ciągnie Zak.Azot .na dno??? Ano Putin!!! Tak Polaczkom wciska się kit od 2 lat!!!! Rządzą gospodarką nie fachowcy,a politycy a im mózgów brakuje!!!!!

Krokodyl 11.11.2024 16:16
Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać, jak czytam komentarze pod tym tekstem. Strata ZMNIEJSZYŁA się rok do roku o ponad PÓŁ MILIARDA złotych a ci dalej jęczą. Nie ma takiego cudotwórcy na świecie, który by miliardowe straty "odrobił" i jeszcze wyrobił godziwe zyski w 6 do 9 miesięcy po zmianie władzy.

Lena 08.11.2024 09:41
Nieudolnicy, rok rządzenia i szorujecie Naszym Zakładem po bruku. Zwalniacie ludzi i nie macie pomysłu na gospodarkę i biznes. Gdzie jest dzisiaj ZAKSA? Idzie po dublet pod Waszym patronatem? Auta, którymi jeździcie to jeszcze Pan Prezes Lipkowski kupił, ale on to akurat potrafił robić biznes i wyniki miał rekordowe. Jeździcie nimi, bo mimo upływu lat wciąż w nich czuć zapach DUŻEJ FORSY jaki roztaczał wokół siebie Prezes Lipkowski. Możecie tak na tych oparach jeszcze chwilę pojeździć...

Pinokio 08.11.2024 00:32
Nie zapomnijcie sobie co miesiąc wypłacać premi w biurach

gardia 11.11.2024 19:04
pinokio nos ci rośnie, zak nie wypłaca żadnych premii, nikomu. podpisane porozumienie ze związkami. nie ma zysku nie ma premii.

Leokadia 07.11.2024 20:56
Pół roku już rządzą nominaci polityczni PO. Rozliczeniami sie zajmują,do prokuratury nieprawidłowości zgłaszają.Audyty kosztowne zlecają.Pajace którzy symulują pracę. A firma dalej ledwo zipie.

Słuszną linie ma nasza wladza 07.11.2024 20:17
Za chwilę jedno z "panstw ościennych" kupi i zwolni wszystkich pracownikow

Zygfryd 16.11.2024 17:48
Jakie 10 lat temu rozmawiałem z pracownikiem tarnowskich azotów, który miał szczęście pracować w USA w latach 80tych zeszłego wieku. NAUCZYLI go tam roboty, o której w Polsce wtedy nikt nie słyszał – spawanie plazmowe. Gość wrócił POTĘŻNIE ZAROBIONY, a jego główne wspomnienie z tej pracy to było takie, że miał szefa, który na hali produkcyjnej miał takie przeszklone biuro z którego obserwował pracowników i ilekroć ów pracownik chciał zapalić, posiedzieć, albo pogadać z kolegami, to ten syn kurtyzany, czyli szef, „męczył” go w postaci gonienia do roboty. A z kolei inny gość robiący w RFN w tym samym czasie, strasznie narzekał, że zlikwidowali im lodówkę z piwem w pracy – Niemiec traktował piwo jako napój chłodzący, a jak przyjechali Polacy, to myśleli że mają darmowy bar i wypijali po osiem sztuk na zmianie. Czy dlatego boimy się „inwazji państw ościennych” i zwolnienia pracowników?

Greg 07.11.2024 18:44
Rolą zarządów,rad nadzorczych,dyrektorów,działów sprzedaży,marketingu jest rozwój i dobrobyt przedsiębiorstwa.W każdych warunkach. Każdy głupi potrafi zarządzać firmą jak ta nie ma konkurencji,ma tanie półprodukty,tanią energię... A cwaniaki na stołkach z wielkimi pensjami zawsze mają wymówki i jęczą że gaz za drogi,tanie nawozy od Ruskich. Gó....sie znają na swojej robocie i tyle. Z tymi Ruskimi to też debilne tłumaczenie, z Niemiec,Holandii,Chin,Maroka nawet USA też duże ilości nawozów Polska sprowadza.

Edek 07.11.2024 14:51
A gdzie jest ten cudowny tani amerykański gaz ?

Z miasta możliwości 07.11.2024 14:06
Kiedy zwolnienia ? Ah, ta uśmiechnięta Polska :-) :-) :-)

SA 07.11.2024 12:44
Tradycyjne. "Piniędzy" nie ma i nie ..... będzie. A gdzie są? W kieszeniach uśmiechniętej POLSKI. Osiem lat posuchy robi swoje.

Salerta 07.11.2024 12:21
Mogę coś o tym napisać.Optymalizacja,czyli co można zabrać to zabierzemy.Za chwilę nikt w żak nie będzie pracował za te pieniądze.Gdyby w Kk był rynek pracy jak np.w Gliwicach to zak jest w ciągu kilku miesięcy do zamknięcia.Jak można proponować takie stawki do pracy na 3 zmiany???A co do importu nawozów no cóż ktoś nabija sobie konta kosztem Grupy Azoty.Tylko to już trwa od kilku dobrych lat i co dopiero teraz larmo się zrobiło?Jeszcze więcej niech zabiorą pracownikom to będzie kolorowo 👍

Zachariasz 07.11.2024 20:36
Opowiadasz Pan głupoty, fakt, że częściowo. Podróż do Gliwic mogłaby być dla znacznej części pracowników krótsza i mniej kłopotliwa, niż dotychczasowy dojazd do Azot. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Ale na razie jest dobrze - kończymy robotę o takiej 15:00, potem się kąpiemy i przebieramy i idziemy na bramę. Jak to jest, że na tej bramie, po wszystkich tych czynnosciach, jesteśmy o 14:50 i czekamy aż zegar wybije 15:00 aby przejść? Idź do Gliwic na strefę, to policzą ci przerwę śniadaniową co do minuty, wyjscie do kibla i co tam jeszcze. Na zmianie bedziesz się meldował 30 minut przed, a schodził 15 minut po. Zobaczysz, co to prawdziwa praca a wypłata zwali cię z nóg.

Tomek 09.11.2024 07:46
Zachariasz pewnie na sterowni siedzi i w stołek pierdzi. Nie wie że w ZAK jest wiele stanowisk pracy które wykańczają człowieka w parę lat.

Zachariasz 13.11.2024 20:01
Zachariasz w życiu zasuwa jak mały samochodzik, pot mu leci nie wypada powiedzieć gdzie, za to Tomek ma kłopot kardynalny polegający na wyciąganiu wniosków bez należytych podstaw. I niech tak zostanie i niech Tomek zostanie, tam gdzie jest. I niech raczej nie pracuje na stanowisku, które wykańcza człowieka w parę lat, bo szkoda życia. Zresztą takich stanowisk u nas nie ma, znaczy w Polce.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ