Funkcjonariusze śląsko-małopolskiego oddziału straży granicznej zatrzymali na gorącym uczynku dwóch nielegalnych pracowników zza wschodniej granicy. Ukraińcy wpadli podczas nalotu na stolarnię w Komornie.
Do zatrzymania doszło wczoraj w wyniku rutynowej kontroli. Funkcjonariusze straży granicznej z placówki w Raciborzu zdecydowali się na kontrolę zakładzie stolarskim w Komornie. Podczas nalotu na zakład zatrzymano dwóch obywateli Ukrainy.
- Zatrzymani to mężczyźni w wieku 22 i 45 lat. Pracowali oni w zakładzie stolarskim w miejscowości Komorno (powiat kędzierzyńsko-kozielski) bez wymaganych oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom. Ponadto pracodawca, który zatrudniał cudzoziemców, nie zawarł z nimi wymaganych umów – relacjonuje kpt. Katarzyna Walczak, rzecznik prasowy komendanta śląsko-opolskiego oddziału straży granicznej.
W stosunku do obywateli Ukrainy wszczęto postępowania administracyjne, które zakończyły się już wydaniem decyzji zobowiązujących ich do powrotu. Ponadto nie będą mogli oni wjechać przez rok do naszego kraju.
Straż Graniczna skieruje także do sądu wniosek o ukaranie pracodawcy, który powierzył cudzoziemcom pracę z naruszeniem przepisów ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Pracodawcy grozi kara grzywny nie niższa niż 3 tysiące złotych.
Leszek Pietrzak
Napisz komentarz
Komentarze