Padał śnieg, było zimno i wietrzenie, to jednak nie zniechęciło społeczników, którzy postanowili zrobić coś dobrego dla natury. W sobotę odbyło się „Wielkie Sprzątanie Rzeki Kłodnicy”, inicjatywa mieszkańców Kędzierzyna-Koźla.
Mimo dość nie sprzyjającej aury, oni nie zrezygnowali, nie czekali na lepszy dzień, wzięli worki, ubrali rękawice i ruszyli brzegiem rzeki Kłodnicy, aby ją wysprzątać. "Wielkie Sprzątanie Rzeki Kłodnicy” to społeczna akcja czwórki przyjaciół Agnieszki Konowaluk-Wrotniak, Tomasza Idzikowskiego, Jakuba Gomuły i Piotra Tokarczyka.
- Cykliczność naszych akcji, jak widać, ma wymiar edukacyjny, bo z roku na rok jest coraz mniej śmieci. Społeczeństwo inaczej już postrzega ten problem, coraz więcej osób reaguje, zwraca uwagę, gdy tylko zauważy, że ktoś śmieci. Im więcej dzieci nauczy się teraz odpowiednich nawyków, tym lepiej na nas wszystkich - mówi Jakub Gomuła
- Nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania i słabe charaktery. W naszych sercach jest maj, więc taka pogoda nas nie zniechęca - dodaje Agnieszka Konowaluk- Wrotniak.
Po sprzątaniu wszyscy uczestnicy akcji mogli liczyć na talerz ciepłej zupy. Następnego dnia, 3 kwietnia, odbył się ekologiczny spływ kajakowy trasą Łany – Sławięcice.
Reklama
Zimowa pogoda nie ostudziła ich zapału. Społeczna akcja sprzątania brzegu rzeki Kłodnica
- 04.04.2022 07:44
Napisz komentarz
Komentarze