Straż pożarna

Straż pożarna interweniowała przy terenie kozielskiej stoczni. Po opadnięciu wody w Odrze, statek utknął na mieliźnie.

Po ustąpieniu fali powodziowej na Odrze, strażacy z Kędzierzyna-Koźla stopniowo zmniejszają liczbę podejmowanych interwencji na terenie powiatu. Po dniach pełnych intensywnych działań związanych z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym, sytuacja hydrologiczna w regionie znacznie się poprawiła. Stan wód w Odrze, choć nadal wysoki, regularnie się obniża, co pozwoliło na wycofanie części jednostek z terenu.

W poniedziałek około godziny 13 na ulicy między galerią handlową a supermarketem Kaufland doszło do kolizji z udziałem samochodu osobowego i autobusu miejskiego. Na miejsce zadysponowano straż pożarną, policję oraz pogotowie ratunkowe.

Służby wciąż borykają się ze skutkami nawałnicy, która w ostatnich dniach przeszła nad regionem. W niedzielę po godzinie 19 operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie o konarze, który spadł na zaparkowane samochody.

Odra na odcinku Racibórz - gmina Cisek przekroczyła stan alarmowy. Potok Dzielniczka w Cisku-Bełk wylał na sąsiadujące pola. Podwyższony poziom wody widać również na potoku Cisek w Landzmierzu.

Strażacy z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego interweniowali już ponad 30 razy. Większość zdarzeń dotyczyła zalanych posesji oraz powalonych na jezdnie drzew.

Wszystkie służby z Kędzierzyna-Koźla na bieżąco monitorują sytuację pogodową. W najbliższych dniach prognozowane są intensywne opady deszczu na terenie Opolszczyzny, z kulminacją w weekend. W związku z ostrzeżeniami meteorologicznymi, w starostwie zebrał się Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego.

Tuż po godzinie 12 służby ratunkowe interweniowały w Blachowni. Mieszkańcy zauważyli zadymienie w jednym z mieszkań przy ulicy Tuwima.

Około północy z niedzieli na poniedziałek operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie o pożarze w Kłodnicy. Płonęły nieużytki.

Straż pożarna interweniowała w Bierawie, gdzie doszło do pożaru altanki ogrodowej. Obiekt spłonął doszczętnie.