pożar lasu

W poniedziałek około godziny 18.30 operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie o kolejnym pożarze w rejonie Kędzierzyna-Koźla. Zgłaszający zauważyli dym wydobywający się z lasu pomiędzy osiedlem Azoty a Śródmieściem.

W piątek przed godziną 20 dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej otrzymał zgłoszenie o pożarze w lesie za komendą policji, na granicy Śródmieścia i osiedla Azoty.

W niedzielę, około godziny 15:00, wybuchł kolejny pożar lasu pomiędzy osiedlem Azoty a miejscowością Stara Kuźnia. Do zdarzenia doszło zaledwie kilkadziesiąt minut przed ogromnym pożarem hali magazynowej w Śródmieściu.

W niedzielne popołudnie służby mundurowe otrzymały kolejne zgłoszenie dotyczące pożaru lasu zlokalizowanego pomiędzy Śródmieściem a osiedlem Azoty. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji, zastępy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej oraz śmigłowiec gaśniczy.

Akcja gaśnicza, która rozpoczęła się w środę wieczorem w lesie pomiędzy Śródmieściem a osiedlem Azoty, okazała się znacznie większym wyzwaniem, niż początkowo zakładano.

Dziś, chwilę przed godziną 22:00, operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie o pożarze lasu zlokalizowanego przy ulicy Leśnickiej, pomiędzy Kłodnicą a Raszowa. Na miejsce natychmiast skierowano trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej, Straż Leśną oraz patrol Policji.

We wtorkowy poranek, strażacy po raz kolejny musieli interweniować na terenie leśnym w rejonie ulicy Stalmacha w Kędzierzynie-Koźlu. Około godziny 8:00 wpłynęło zgłoszenie o dymie unoszącym się z zalesionego terenu.

W niedzielne popołudnie do stanowiska dowodzenia Komendy Powiatowej Straży Pożarnej wpłynęło zgłoszenie dotyczące pożaru lasu między Kłodnicą a Raszową.

Ponownie płoną kędzierzyńsko-kozielskie lasy. Służby interweniują pomiędzy cmentarzem Kuźniczka a osiedlem Żabieniec. Do działań zadysponowano śmigłowiec gaśniczy Lasów Państwowych.

Strażacy z Kędzierzyna-Koźla dwukrotnie interweniowali dziś do pożarów w lasach. Leśnicy przypominają i apelują - z powodu braku opadów, wilgotność gleby i ściółki osiąga krytyczne wartości. Rośnie ryzyko pożarowe.