podpalacz

Zabawa fajerwerkami zakończyła się pożarem lasu. 28-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla został zatrzymany przez policjantów i jest podejrzewany o podpalenie około 7 arów młodnika. Teraz mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie poniesie karę.

W lesie pomiędzy Lenartowicami a Cisową został złapany młody mężczyzna, który prawdopodobnie stoi za dzisiejszym pożarem w tym miejscu. Odpalał petardy między drzewami. Huk usłyszeli świadkowie oraz pracownik służby leśnej Nadleśnictwa Kędzierzyn i to on ujął mężczyznę, który jest już w rękach policji. Niewykluczone również, że odpowiada on za inne podobne zdarzenia w ostatnim czasie

Dziś, chwilę przed godziną 22:00, operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie o pożarze lasu zlokalizowanego przy ulicy Leśnickiej, pomiędzy Kłodnicą a Raszowa. Na miejsce natychmiast skierowano trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej, Straż Leśną oraz patrol Policji.

W nocy ze środy na czwartek strażacy dwukrotnie interweniowali w związku z pożarami na terenach leśnych w okolicach osiedla Kłodnica i Żabieniec. Pierwsze zgłoszenie wpłynęło około godziny 23:00, kolejne - niemal dokładnie dwie godziny później, o 1:00 w nocy.

W piątek strażacy z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego mieli pełne ręce roboty. Otrzymali dwa zgłoszenia dotyczące pożarów nieużytków na terenie gminy Polska Cerekiew. Wszystko wskazuje na to, że ogień został podłożony celowo.

Około północy z niedzieli na poniedziałek operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie o pożarze w Kłodnicy. Płonęły nieużytki.