Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu

W dniu 15 listopada, na terenie Nadleśnictwa Kędzierzyn w obrębie zbiornika wodnego Kozieławy miały miejsce ćwiczenia ratownicze dla jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego spoza krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.

Kilkanaście zastępów strażaków interweniuje w Przewozie (gmina Cisek), gdzie około godziny 12:30 doszło do pożaru budynku mieszkalnego.

We wtorek, 21 października około godziny 21:20 doszło do pożaru budynku gospodarczego przy ulicy Wierzbowej w Starym Koźlu. Obiekt był konstrukcji drewniano-murowanej o wymiarach około 7 na 7 metrów. W środku znajdował się samochód osobowy oraz kurnik, w którym przebywało 18 kur, z których 12 padło w wyniku pożaru.

W sobotę, 13 września w Kotlarni doszło do nietypowego zdarzenia - kot wpadł do studni na prywatnej posesji.

Dziś po godzinie 15:30 w Pawłowiczkach doszło do pożaru samochodu ciężarowego przewożącego bele słomy. Ogień bardzo szybko objął ładunek, powodując intensywne zadymienie, które było widoczne z dużej odległości.

Kilka zastępów straży pożarnej interweniuje w Reńskiej Wsi, gdzie doszło do pożaru samochodu zaparkowanego pod wiatą.

Do groźnego zdarzenia doszło w piątek po godzinie 10 w centrum Kędzierzyna-Koźla. Strażacy zostali wezwani do pożaru samochodu osobowego.

W poniedziałek w godzinach popołudniowych, na drodze krajowej nr 40, między miejscowościami Kędzierzyn-Koźle a Ujazd, doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Samochód ciężarowy, z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, zjechał z jezdni i wpadł do rowu melioracyjnego.

W niedzielę, 13 lipca około godziny 21:30 wpłynęło zgłoszenie o pożarze przy ulicy Pawła Stalmacha. Czarny dym pojawił się w tym samym miejscu, w którym zaledwie tydzień wcześniej strażacy gasili niezwykle groźny pożar hali magazynowej.

W dniu 11 lipca doszło do pożaru samochodu osobowego w miejscowości Jaborowice. Pojazd zapalił się po powrocie z trasy, kiedy został zaparkowany w garażu. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji właścicielki, udało się wypchnąć auto na zewnątrz jeszcze przed przybyciem służb ratowniczych.