Dziś przed godz. 13 służby mundurowe interweniowały w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Azotach. Według zgłoszenia, które wpłynęło na numer alarmowy, ktoś miał rozpylić gaz pieprzowy na korytarzu szkolnym podczas trwania lekcji.
Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej oraz patrol policji. Pracownicy szkoły natychmiast przewietrzyli budynek. Strażacy sprawdzili obiekt przy pomocy mierników, które nie wykazały zagrożenia. Jak przekazuje policja, sprawcą incydentu jest najprawdopodobniej jeden z uczniów. Mundurowi prowadzili rozmowy zarówno z uczniami, jak i nauczycielami. Szczegółowe okoliczności zdarzenia są obecnie wyjaśniane.
W pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych skutkiem rozpylenia przez jednego z uczniów gazu pieprzowego na szkolnym korytarzu był sprawdzian karny zaordynowany przez nauczycielkę. W tamtych pięknych czasach taka kara wystarczała do definitywnego zniechęcenia młodzieży do zabaw gazem. Dzisiaj do zajęcia się sprawą potrzeba trzech zastępów straży i patrolu policji. No cóż, czasy się zmieniają.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze