Na kilka godzin przedszkolny ogród zamienił się w leśną polanę pełną małych biwakowiczów. Były podchody, zawody sportowe, wspólne śpiewy, namioty, a nawet grill i posiłek na świeżym powietrzu – wszystko po to, by dzieci mogły poczuć się jak prawdziwi harcerze na letnim obozie.
Tegoroczna edycja wydarzenia była wyjątkowa, bo przedszkolaki z „Siódemki” zaprosiły do wspólnej zabawy rówieśników z Przedszkola Publicznego nr 18 oraz Przedszkola Publicznego nr 22. Wspólnie spędzony czas był pełen śmiechu, ruchu i integracji.
– Dzieci uwielbiają ten dzień. Z każdym rokiem czekają na niego coraz bardziej. Camp Day to nie tylko świetna zabawa, ale także nauka samodzielności, współpracy i szacunku dla przyrody – mówi Anna Bukańska-Ślązak, dyrektor Publicznego Przedszkola nr 7.
Zwieńczeniem dnia był wspólny posiłek w ogrodzie i chwila odpoczynku w namiotach – dokładnie tak, jak na prawdziwym obozie. Wszyscy zgodnie przyznają: Camp Day to jedna z najpiękniejszych przedszkolnych tradycji, która na długo zostaje w pamięci dzieci. Przedszkolaki odwiedził również wiceprezydent Tomasz Radłowski.
A już jutro kolejna odsłona przygody – tym razem w całości dedykowana przedszkolakom z „Siódemki
Napisz komentarz
Komentarze