Płonące lasy i nieużytki. Strażacy mieli pełne ręce pracy podczas majówki

Najgroźniejszy pożar wybuchł w czwartek 1 maja tuż po godzinie 18:00 w trudno dostępnym, leśnym terenie w Kłodnicy. Na miejscu natychmiast pojawiło się pięć zastępów straży pożarnej, do akcji włączono również śmigłowiec gaśniczy oraz samolot typu dromader. Gęsty dym był widoczny z dużej odległości, a pożar rozprzestrzeniał się dynamicznie. Strażacy prowadzili działania zarówno z ziemi, jak i z powietrza. W wyniku pożaru spłonęło około 30 arów lasu.

W trakcie długiego weekendu strażacy interweniowali również kilkukrotnie w rejonie ul. Powstańców, gdzie doszło do mniejszych pożarów w zalesionym terenie. Na szczęście w żadnym z tych przypadków ogień nie wyrządził poważniejszych szkód, a działania ratownicze przebiegły sprawnie.

Po raz kolejny majówka pokazała, jak niebezpieczne potrafią być pożary w suchych i trudno dostępnych terenach leśnych. Straż pożarna apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności podczas przebywania w lasach i nieużytkach - nieostrożność lub celowe działanie mogą mieć tragiczne skutki.