Próba kotła to kolejny po montażu walczaka w sierpniu tego roku kamień milowy tej niezwykle ważnej dla zakładów i miasta inwestycji – jak dotychczas, także po uruchomieniu nowej wytwórni będzie ona produkować energię cieplną dla większości gospodarstw domowych w Kędzierzynie-Koźlu. Walczak, jak i kocioł, dostarczyła wytwórnia Rafako z Raciborza, główny wykonawca inwestycji. W środę 16 grudnia pomyślna próba ciśnieniowa została oficjalnie przypieczętowana podczas prezentacji z udziałem szefostwa obu firm.

Karol Sawicki, dyrektor biura realizacji projektu ZAK w Rafako, zgodnie z tradycją energetyków po pomyślnych próbach ciśnieniowych kotła przekazał przedstawicielom spółek młotki z okolicznościowym grawerem jako pamiątkę po przybiciu specjalnych stempli oraz buteleczkę z wodą kotłową.

Kontrakt z Rafako został podpisany w maju 2014 roku, rok później na placu budowy wmurowany został kamień węgielny. 11 grudnia wykonano próbę ciśnieniową. Obecnie prace są zaawansowane w 60 procentach. Wkrótce w pejzażu zakładów pojawi się też nowy 80 metrowy komin. Obecnie przy budowie pracuje 260 osób. W przyszłym roku, bardzo intensywnym, może ich być nawet 450.
Koleje ważne momenty procesu inwestycyjnego to synchronizacja z siecią energetyczną w lipcu przyszłego roku, a następnie przekazanie elektrociepłowni do eksploatacji, co zaplanowano na październik.
Równolegle z budową elektrociepłowni Grupa Azoty ZAK modernizuje także swój plac węglowy w ramach odrębnego procesu inwestycyjnego wartego kilka milionów złotych. Składowany będzie tam węgiel z polskich kopalń. Dostawców na 2016 rok niedawno wyłoniono w przetargu. To rodzime spółki węglowe.
- Kilka lat temu wybraliśmy wariant zakładający zagospodarowanie polskiego węgla do celów energetycznych w ZAK (rozważana była budowa elektrociepłowni zasilanej gazem ziemnym – red.). Jesteśmy wierni tej idei. To najkorzystniejsze dla nas, jak i dla polskiej gospodarki. W ciągu roku zagospodarowujemy 200 do 250 ton węgla z naszych kopalń. Dzięki nowoczesnym technologiom w nowej elektrociepłowni odbywać będzie się to w sposób przyjazny dla środowiska – zaznacza Adam Leszkiewicz.
Kocioł wyposażony został w instalację odazotowania spalin metodą katalityczną oraz instalację półsuchego odsiarczania spalin. Żadne z odpadów nie będą składowane. Znajdą one zastosowanie m.in. w przemyśle budowlanym, drogowym i górnictwie.
Nowa elektrociepłownia będzie produkować 25 MW energii elektrycznej i 140 t pary na godzinę. Inwestycja jest warta około 600 mln zł. Istniejąca w zakładach elektrociepłownia będzie w kolejnych latach stopniowo wygaszana i likwidowana, co powinno zakończyć się w roku 2019.
Po zakończeniu pierwszego etapu budowy elektrociepłowni prawdopodobnie podjęta zostanie decyzja o kontynowaniu budowy. Zapotrzebowanie zakładu na energię jest dużo większe niż może zaspokoić obecnie budowana instalacja. Tu wiele zależy od tego, czy w Grupie Azoty ZAK dojdzie do budowy planowanej obecnie instalacji zgazowania węgla. Ma ona przetwarzać aż milion ton surowca rocznie.
Napisz komentarz
Komentarze