Zmiana władz w Grupie Azoty ZAK. Mirosław Ptasiński nowym prezesem zarządu

Ciągła wymiana, stolkow i odprawy i premie i medale.. Co tam państwowe to można brać, grabić tylko zwykły szeregowy pracownik na to wszystko robi. Były tłuste lata to podwyżki dla ludzi symboliczne, a u góry dziesiątki tys premii, teraz kryzys to zero podwyżek, ale u góry czemu nie. Gdzie pieniądze z CO2?. Jak można pisowcy rozwalić tak dobrze prosperujacy zakład w tak krótkim czasie.

Siłą ZAKu są wieloletni pracownicy, a nie przyniesieni w teczkach prezesi z zewnątrz.

Za jakiś krótki czas znów będą zmiany .... Tyrać tyrać frajerzy ZAKu

Która to już zmiana w ZAK ,straciłem rachubę !?

Przyszli zlikwidować, cóż Koalicja. Za naszych rządów PiS nic takiego nie miało miejsca. W pocie czoła stawiano wszelkie środki przeszkodom stawianym przez nas samych. Wymieniono dyrektorów, kierowników, tworzono eksperckie stanowiska zdalnych koordynatorów. Wymagało to poświęceń ze strony załogi ale wasze poświęcenie a nasza Partii odpowiedzialność. Czyje barki były bardziej obciążone, no czyje, wasze ale za to wy pracownicy nie musieliście już myśleć, bo nasza PiS w tym była głowa. Trafiliśmy na bardzo złe warunki zewnętrzne, szaleństwo cen gazu i energii, wojna. To wszystko miało kluczowy wpływ, nasze decyzje zarządu z ramienia PiS były wspaniałe, to nie my rozwaliliśmy Azoty, Orlen, KGHM, że teraz przynoszą same straty, to nie my PiS. To wszystko Tusk, Bruksela i Berlin. To oni zniszczyli naszą Polskę. A zresztą co jam będę mówił, przecież sami doskonale wiecie, informowaliśmy o wszystkim rzetelnie przez 8 lat z anten TVP. Sięgnijcie do Republika TV tam jeszcze u źródła dowiecie się prawdy jedynej...

Fakty są takie że przez wiele " tłustych " lat pracownicy Zakładów Azotowych słabo na tym korzystali bo podwyżki były symboliczne,nie pokrywały nawet kosztów inflacji. Obecnie na podwyżki i premie nie ma co liczyć i to przez parę lat.Pracownicy fizyczni odejdą do lepiej płacących firm,zostaną tylko umysłowi bo tylko oni zarabiają spore pieniądze,nie potrzebne im premie i podwyżki.

A może jakaś funkcja dla doktora Grzegorza Peczkisa, przecież to fachowiec najwyższej klasy. Dlaczego państwo zostało zagrabione przez koalicję. Dlaczego nic dla PiS?

Szkoda :-(

Jak Kalego odwoływać to źle. Jak Kali odwoływać to dobrze.